Z tej radości słonecznej chwyciłam aparat i całe przedpołudnie robiłam zdjęcia.
A potem myślom od dawna schowanym głęboko, ni stąd ni zowąd, zachciało się hałasować.
Jestem
jest zgoda i niezgoda
jednocześnie
jin i jang
tańczy ze sobą
dobre jest względne i złe też
trudno jest przyznać
że jestem trochę dobra
i trochę zła
dobre i złe obok siebie niepokoi
wierci dziurę w brzuchu
a przecież
jest zgoda i niezgoda równocześnie
jak się zgadzam jest dobrze
jak się nie zgadzam
zaczynają się schody
pod górę
zawinięte w rulon krętych myśli
lepiej się położę
na łące
i popatrzę w niebo
pies mi przetrze szorstką łapą po policzku
pieszczotliwą rysę zostawiając
i przez chwilę pobędę kawałkiem świata
(Ewa Dobek, z książki: "Rób co chcesz tylko gotuj")
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze