wtorek, 29 kwietnia 2014

***

Karmię się tym, co dobre u innych. 
Czyjaś radość z pierwszej jazdy konnej. 
Czyjaś wymarzona sesja z kimś szczególnym.
Komuś skrzydła wyrastają ze zlecenia na zlecenie większe. 
Albo z zakochania. 
Albo, kiedy się zostaje tatą w czterdzieste urodziny.
Ktoś kończy doktorat, ktoś buduje dom. 
Świat jest pełen fruwających ludzi.
I głogi kwitną.
Bywa pięknie.
Mimo wszystko.