niedziela, 29 lipca 2012

DOM XSIĄŻNICZKI

Weekend w Domu. Mama podsuwa mi artykuł z Dziennika Zachodniego – jak spotkanie po latach. Zaskakujące i bardzo miłe, bo oto mój pierwszy w życiu Kolega i Adorator z zerówki, jest dzisiaj szefem kuchni. Tak dobrym, że gotował na cześć Diamentowego Jubileuszu Królowej Elżbiety II, podczas imprezy w ambasadzie brytyjskiej w Pradze. Jakoś mnie ucieszyła bardzo ta wiadomość, patrzę na zdjęcia i myślę, że prawie w ogóle się nie zmienił i że ogromnie jestem ciekawa, jak gotuje, tym bardziej, że to przecież temat mnie także bliski. 
Tata – kibic, tym razem olimpiadowy, mimochodem towarzyszę, choć reklamy, które na studiach jeszcze oglądałam z socjologiczną ciekawością, teraz drażnią mnie niepomiernie. Z przerażeniem myślę, czy aby nie jest nam coraz bliżej do Stanów, gdzie serial przerywa się co 5 minut 10-cio minutowym blokiem hałaśliwych, głupich do bólu reklam. Wiem, bo sprawdziłam niedawno, z poświęceniem nie śpiąc do 2.00 w nocy, żeby obejrzeć w internecie finał 8 sezonu "Chirurgów". To był koszmar, koszmar! Jak ci ludzie tam żyją? Jak ich to kształtuje, jak spłyca i zuboża wszystko, kiedy nie sposób wczuć się naprawdę w akcję, główna bohaterka umiera po katastrofie lotniczej, zostawiając ukochanego i łup! – uderza reklama, i tak co chwilę, w najbardziej dramatycznych momentach, przeskoki między światami i emocjami, niepojęte.   
Moja Asia, piękna, jak Śnieżka, tak o Niej napisała ostatnio Kamila, bardzo prawdziwie. Stoję w oknie i patrzę, jak taszczy do samochodu prezent ślubny dla Kolegi z pracy, jedzie na wesele. Sama. Stoję i patrzę i tak bardzo chciałabym, żeby to wszystko było inaczej.
Dostałam od Niej świetne, radośnie kolorowe przypinki dla Mola Książkowego, jakim ostatnio, wstyd się przyznać, bardziej nie jestem, niż jestem. Ale z zamiłowania, przekonania i w duszy to oczywiście bez dwóch zdań! Tylko czasu, czasu mi trzeba.
Najbardziej spodobała mi się Xsiążniczka.

2 komentarze:

  1. Fajny ten wpis, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, choć marzy mi się, żeby Anonimowi przestali być Anonimowi i zaczęli się ujawniać:)))

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze