czwartek, 31 stycznia 2013

RZECZ O UPCYKLINGU

Krzesło z papieru? Torebka z plandeki? Żyrandol z plastikowych nakrętek? A może płaszcz z ceraty?
Zero granic dla wyobraźni.
Klawisz, który wypadł z zepsutej klawiatury… przeczytana po wielokroć gazeta… szkło z okularów, których nikt już nie nosi… kaseta, której nagle nie ma na czym posłuchać … sukienka już dawno niemodna…
Rzeczy zapomniane, zniszczone, bezużyteczne, można by rzec – śmieci. Pozornie bezwartościowe. Pozornie, bo każda z nich może mieć więcej, niż jedno życie.
O tym, że rzeczy mają duszę, jestem przekonana nie od dziś. Tak wspaniale się złożyło, że Kilku Zapaleńców, którzy wierzą w to tak samo, jak ja, zaprosiło mnie do współpracy przy bardzo ciekawym projekcie.
Radość jest podwójna. Z jednej strony sam temat – upcykling – zjawisko absolutnie fascynujące, na każdej płaszczyźnie: sztuki, designu, ekologii, czy zwykłej, twórczej codzienności, bo coraz więcej "nowych wcieleń" rzeczy wokół nas. Z drugiej strony organizowanie imprezy, która, mamy nadzieję, znajdzie swoje stałe miejsce w festiwalowej przestrzeni nie tylko Katowic, to jest to, czym zawsze chciałam się zajmować.
Ponieważ wszystko jest na razie w fazie bardzo początkowej, więcej szczegółów nie zdradzę. Czeka nas kilka bardzo intensywnych miesięcy i bardzo cennych doświadczeń, na które już się cieszę.
Pomysły przychodzą do mnie jeden po drugim, inspiracje płyną zewsząd. Chwilowo w obu światach
realnym
i wirtualnym
jestem przede wszystkim tropicielem upcyklingu. Bardzo szybko można się tą ideą zarazić
i przewartościować zupełnie myślenie o kupowaniu, zastępowaniu jednych rzeczy drugimi, tak często bezrefleksyjnym i bezsensownym. Jeszcze bardziej docenić wartość przedmiotów oryginalnych, stworzonych z troską o tę naszą biedną planetę, której tak potrzeba oddechu. I samemu puścić wodze kreatywności, dać śmieciom szanse na drugie, piękniejsze wcielenia. 


Moje doniczki na zioła z puszek po warzywach



Lampa z butelki po piwie pomysłu A.

Olgi pudełka na akcesoria malarskie ze skrzynek po winie

4 komentarze:

  1. Wow jakie to wszystko fajne:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty moja Zdolna, uruchamiaj wyobraźnię, żebym mogła dorzucić zdjęcie Twojego dzieła:)

      Usuń
  2. Twoje puszki już podziwiałam, ale jestem pod wrażeniem lampki! Genialny pomysł i światło :) na pewno odgapię :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) tylko nagrzewa się bardzo, najlepiej sprawdzą się ledowe światełka

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze